CZYTAJ Z NAMI – Moje Indie Jarosław Kret

Wraz z nastaniem jesieni zaczynamy na blogu nowy cykl.

Będę co jakiś czas przedstawiać Wam Drodzy Czytelnicy książki, przewodniki, artykuły związane z jogą. Będę dzielić się swoimi przemyśleniami i będę dobierać w ten sposób literaturę, by każdy z Was znalazł tu coś dla siebie. A może i Wy chcecie uczestniczyć w doborze literatury, może macie jakieś pomysły?

Od jakiej książki zacznę?

Bardzo długo zastanawiałam się, bardzo trudno było podjąć decyzję. Robiąc porządki w mojej biblioteczce trafiłam na książkę „Moje Indie” Jarosława Kreta. Nie jest to ani reportaż, ani fachowa literatura jogiczna. Nie jest to nawet pamiętnik.

Autor jest dziennikarzem, podróżnikiem, z wykształcenia orientalistą. W trakcie swojej podróży mieszkał z prawdziwą indyjską rodziną,  poznał  Indie z innej perspektywy. Osobiście uważam, że to jest właśnie w jego książce najciekawsze, ta książka to opowieść, ta książka to historia o ludziach i ich zwyczajach. Wielu krytyków zarzuca autorowi chaotyczność. Może i jest momentami natłok informacji, ale dowiedziałam się od autora o wielu rzeczach, o których w  innych książkach czy przewodnikach autorzy nie wspominali. Wizja Indii przedstawiona przez Kreta jest ciekawa głównie przez to, że jego wspomnienia tworzą specyficzny klimat i są związane po prostu z ludźmi  i ich historią, tradycjami, zwyczajami i kuchnią.

„Nie chciałem lecieć do Indii. Jest przecież na świecie tyle innych pięknych miejsc do zobaczenia… A tam tłum, ciasnota, znów pewnie ta bieda. Czego tam szukać? Trafiłem do Indii przez przypadek. I najchętniej nigdy bym już stamtąd nie wyjeżdżał”.

A czego ja się dowiedziałam wertując stronice tej książki?

Czy wiedzieliście, że do Indii trafiło tysiąc sierot z Polski? Dzieci zostały tu adoptowane. Przez kogo? Co się z nimi stało?

Czy wiecie czym jest napój bhang i jak działa ?

A Hidźra? Kim są, jakie zajmują miejsce w hierarchii i jak są traktowani?

Bindi czerwona lub czarna kropka na czole kobiety. Symbol religijny czy zwykłe upiększenie?

Święte krowy w zasadzie dlaczego są takie ważne dla mieszkańców Indii?

O tym wszystkim dowiecie się z książki Jarosława Kreta. Przygotowując ten wpis po raz drugi znalazłam się w tym fantastycznym świecie, i nie jest to świat baśniowy,  to świat realistyczny, a więc prawdziwy.

Polecam